Etyka narodowa jest podstawą etyki międzyludzkiej. Gdzie ona ginie, całe życie społeczne stopniowo się rozkłada, społeczeństwo się atomizuje, wszelkie węzły moralne się zrywają, wzajemne zobowiązania znikają i staje się homo homini lupus.
Blog narodowy
 
strona główna · działy · tagi · o autorze · szukaj · Polacy.eu.org  
 

Polska2013.03.25 22:10 03.26 19:07

O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne Polaków rozmowy ze świniobojem

 

To nie tak, to fałsz i obłuda panie Zenonie Jaszczuk

 
Polacy nie znaleźli się tu, gdzie są bez swojej winy. Mądry i świadomy naród nie pozwoliłby ze sobą zrobić, praktycznie bez protestów, tego, na co Polacy od 23 lat pozwalają. Nie dałby się nabrać w 1980 - i dziś nie twierdziłby, że w 1980 i 1981 miał rację. Po prostu wypisuje pan, panie Jaszczuk głupoty. I to bez zrozumienia tekstu, który pan komentuje.
 
Nie każda ofiara kieszonkowca jest bez winy. Czy naród polski pilnował swojego portfela dostatecznie dobrze - czy w ogóle? Czy Polaków usprawiedliwia to, że wiele innych narodów dało się okraść?

Pisząc dla inteligentnego czytelnika nie trzeba do tekstów dodawać instrukcji obsługi. Inteligentny czytelnik Potrafi zrozumieć, że w jednym tekście nie można zawrzeć wszystkiego i uczynić zadość fobiom każdego. Jest w stanie dostrzec, że czyta tekst diagnozujący wybrany wycinek status quo, a nie prezentujący środki zaradcze. Niejedna osoba nieupośledzona potrafi to nawet wywnioskować z tytułu tekstu. Można zrozumieć, kiedy agent hasbary czy innej żydomasonerii wyskoczy z absurdalnym zarzutem, że oto "piknie napisane, co jest, ale nic panie tu ni mo ło tym co tyro zrobić" (link), bo on ma za zadanie siać zamęt i opluskwiać byle czym. W jaki sposób ktoś, usiłujący uchodzić za inteligentnego patryjotę może wyskakiwać z takimi zarzutami pozostaje zagadką. Ale nie dla wszystkich (link). Miało być "do rzeczy", ale pozwolę sobie na "małe" "od rzeczy". Szanowany lokalnie świniobój nijak pojąć nie chce, że w tekście zbierającym do kupy to, co się z Polin stało ekonomicznie i demograficznie przez ostatnie 23 lata przy praktycznym braku przeciwdziałania ze strony polskiego narodu nie ma dla niego instrukcji - kosę na sztorc, koktajle Mołotowa czy też brunon-bombę przeciwkoszerną ma szykować. Odpowiadam tedy skruszony, zgodnie z wzorcem tegoż patryjoty w punktach:
I. oczywiście gotować wszystko naraz
II. i hajda na Sejm,
III. Kongres,
IV. Bundestag,
V. Dumę,
VI. Knesset,
VII. Parlament Żydów Europejskich,
VIII. Rotszylda i
IX. Brooklińską Radę Żydów.
X. A potem powiesić "łuno"-komunistów zamiast liści, do kupy z moim Jaruzelskim.
Kajam się z góry za wszystko prawe i sprawiedliwe, czego w tej liście nie umieszczam - oraz za to, czego w tej polemice nie dopisałem.

A teraz wróćmy "do rzeczy", ponieważ pozostawienie pewnych kwestii bez odpowiedzi może oznaczać, że ich autorom ubrda się, że mieli rację.
Na początek - napastowany przez pana Jaszczuka tekst traktuje o polskiej winie krótko, w cytacie z tekstu K. Rekasa: "NIE, NIE MIELIŚCIE RACJI. NIE, NIE STALIŚCIE PO WŁAŚCIWEJ STRONIE. WSZYSTKO, CO SIĘ ZDARZYŁO POTEM - Z POLSKĄ, Z WAMI, Z WASZYMI ZAKŁADAMI PRACY - TO TAKŻE WASZA WINA. DALIŚCIE SIĘ WYKORZYSTAĆ, WYKONALIŚCIE ZADANIE, JAK TO SZABESGOJE". W tytule zaś czytamy "Jak wykorzystano naiwność Polaków, by zniszczyć polski przemysł, pozbawić Polaków pracy i wygnać ich z Polski". W komentarzu, który przyprawił pana Jaszczuka o spazmy czytamy natomiast: "Naiwność to najłagodniejsze słowo na to, co Polacy zrobili sami sobie/pozwolili sobie zrobić. Są granice tego, co można zwalić na "unych". Polskie warcholstwo i polska krótkowzroczność, naiwność durnota, polska dewocja - to wszystko zostało wykorzystane przeciw Polakom z maestrią. Przeciw narodowi mądremu i świadomemu nie udałoby się tak rozegrać jego niedostatków intelektualnych. Ilu jest "unych" i jakie polskie masy za nos wodzą praktycznie bez wysiłku?"

Pan Jaszczuk usiłuje dowodzić, że polski naród nie ponosi w ogóle odpowiedzialności za swój los, jest niewinną ofiarą zbrodni "wiadomych sił", które zawsze i wszędzie postawią na swoim. Niezależnie od woli narodów. Pozostaje zapytać, czy 10 milionów Polaków uczestniczących w 1,5 roku strajków animowanych przez trockistowską jaczejkę KORowską i masę różnych innych agencin oraz pożytecznych idiotów nie ponosi za nic z tego co się wydarzyło żadnej odpowiedzialności? Czy gdyby przystąpili w 10 milionów do "Grunwaldu", losy Polski przebiegłyby identycznie? Bo, gwoli oświecenia mniej zorientowanego czytelnika - powyższe cytaty właśnie o tym okresie i o tej głupocie traktują. Oczywiście te wydarzenia nie pozostają bez wpływu na postawę Polaków wobec szabrowania wypracowanego w PRL majątku narodowego. Czy to, że inne narody obrabowano identycznymi metodami rozgrzesza Polaków? Nie, bo Białorusini obrabować się nie pozwolili, mimo, że nie mieli masowej "niepodległościowej" tradycji podobnej do "Solidurności". Nie, bo Wenezuelczycy demokratycznie odsunęli od władzy złodziejską międzynarodówkę. Nie, bo Irańczycy przepędzili złodziei razem z ich marionetką - i są do dziś solą w oku "sił wiadomych" (czyli ... - uch, och, żeby nie było, że Żyd nie napisałem, masz pan - Żydów). Co to oznacza? Że Polakom jednakowoż czegoś w ich politycznym myśleniu zabrakło. Co oczywiście dla niektórych jest winą "sił wiadomych", a nie - Polaków, dzięki czemu rzeczeni wyznawcy "wszechmocnego łunego" mogą dalej spać spokojnie w bezklamkowym pokoiku swoich dogmatów. Pozostaje tylko pytanie - jeśli "łuny" jest "wszechmocny", to po co pyszczą o łunym" w Internecie zamiast pójść na ryby albo zrobić świniobicie i napić się bimberku? Przecież to pyszczenie w sytuacji "wszechmocy" jest kompletną stratą czasu.


Zenon Jaszczuk napisał: Nie zgadzam się z tym wyjaśnieniem. No chyba jeśli potraktować to czysto teoretycznie. Praktyka jest zupełnie inna.

Erystyka, punkt 26: "Powiedzieć, że w teorii to ładnie wygląda, ale praktyka pokazuje inaczej. (Jak gdyby teoria czegoś nie uwzględniała)." Ale i ja nie bez grzechu w tym obszarze.

Zenon Jaszczuk napisał: Oczywiście nie będę się rozpisywał na te tematy.

Brak konkretów.
Zenon Jaszczuk napisał: W zasadzie wszyscy wiemy jak jest.

Każdy wie jak się okazuje co innego. Dla jednego część winy jest po stronie oszukanych głupców, cześć uważa ich za niewinne ofiary. Nie ma zgody co do tego, czy strajki godziły w "komunę", czy w gospodarkę narodową i w efekcie - wszystkich Polaków czyli naród polski. Dla jednego ta natura strajków z lat '80 XX wieku jest oczywista, dla innego nie. Ogólnie - polecam gwoli doedukowania co poniektórych tekst, niechętni literkom znajdą tam też ciekawy film: Stan Wojenny 13.XII.1981 – kulisy polityczne, ekonomiczne i stanowisko Stronnictwa Narodowego.

Zenon Jaszczuk napisał: Polacy nie są durniami, nie są Narodem naiwnym, nie są zaściankiem panie p.e. 1984.

Więc dlaczego zostali zrobieni w bambuko po "odzyskaniu 'niepodległości'", a Białorusini - nie? Spisek "łunych"? Dlaczego Polacy dali się zrobić w konia paru zdalnie sterowanym trockistom w 1980? Oczywiście "spisek łunych", 10 milionów "Solidurniów" niewinne. Papież kazał. Ksiądz kazał. Radio "Wolna Europa" kazało. Wtyki CIA kazały. A Polacy niewinni, że ich oszukano. Oni są wiecznie zwolnieni z odpowiedzialności za swój los i za swoją naiwność. Ale jaką naiwność? Dyć to spisek "łunych", bo Polacy zawsze rewolucyjnie czujni byli i dbali o każdą śrubkę z majątku narodowego (a niechby i nie dbali - to też wina "łunych", bo zdemoralizowały "komuną")

Zenon Jaszczuk napisał: Polska leży w centrum Europy i nawet gdyby bardzo chciała być narodem durni to sąsiedzi na to nie pozwolą :-))) Nie wspominając o tzw światowcach.

Przecież sąsiedzi właśnie na tym żerują od 23 lat ... Ale, co ja wypisuję?!? Dyć mądrzy Polacy bez cienia winy ze swojej strony od 23 lat wybierają kolejnych figurantów, z których żaden nie piśnie nawet przeciw "Generalplan IG Farben endlosung polnische schweine", a ci figuranci realizują bez winy Polaków tenże "Generalplan IG Farben endlosung polnische schweine". Żerują na biednych, mądrych, niewinnych, świetnie zorganizowanych i świadomych narodowo Polakach, których w porywach 50% idzie do wyborów, a polskiej partii o profilu narodowym listy poparcia do knessejmu żaden jakoś mądry, patriotyczny, świadomy i niewinny podpisem nie zasili, nawet proszony (doświadczenia z czasów, kiedy jeszcze było dla kogo zbierać - czyli lata '90 XX w.).

Zenon Jaszczuk napisał: Poprostu wypisuje pan głupoty. Bo niby to wszystko prawda w pańskim art, tylko tak nie do końca.

Właśnie widzę, że na mądrego trafiłem, co same mądrości jedna za trzecią. Popatrzmy zatem co tak nie do końca.

Zenon Jaszczuk napisał: Ja będę się trzymał swojej wiedzy . A mianowicie realizacji planów krok po kroku przez - niech bedzie unych.

Tych planów nie zrealizowaliby bez polskiej bierności. A bierność narodu w sytuacji, gdy są mu przez 23 lata wyrządzane szkody trudno uznać za narodową mądrość. Głosowanie na PiS, PO, SLD, KLD, PSL, LiD, UW, UD, AWS też miarą mądrości nie jest.

Zenon Jaszczuk napisał: Bo rozumując idiotyzmem narodu, dojdziemy do wniosku, że świat jest zamieszkiwany przez samych durni.

To jest rozszerzenie sporu na obszar nie objęty tekstem ani żadną moją wypowiedzią (do momentu powstania komentarza p. Jaszczuka). Przypominam, że tekst komentował konkretny moment z dziejów Polski, a nie dzieje głupoty na świecie. Oczywiście "łuni" wypracowali metody socjotechniczne świetnie się sprawdzające w większości przypadków - ale nie we wszystkich (patrz np. Białoruś, Wenezuela, Iran).

Zenon Jaszczuk napisał: Jak pisałem - to nie dotyczy tylko Polski, a więc i świata. I unych nie trzeba milionów - możemy to sprawdzić na arenie światowej. Może kilka przykładów z brzegu w formie pytań (może być retorycznych);

Może warto trzymać się Polski i odwoływać do konkretnych sytuacji z innych państw wtedy, kiedy jakieś podobieństwa występują? Bo pytania wytrząsane bez ładu i składu z rękawa są raczej bełkotem i mąceniem, niż dyskusją o konkretnym okresie dziejów konkretnego narodu.

Zenon Jaszczuk napisał: Czy Amerykanie i reszta świata to kupa durni bo "uwierzyło" w wysadzenie wieżowców przez arabskich pastuchów. Moim zdaniem operacja zaplanowana, wykonana.

Związek z Solidarnością i sytuacją 1980-1981? Czy 150 milionów "Amerykanów" przystąpiło do tworzenia NSZZ Solidurność? Położyło USraelską gospodarkę na łopatki przy pomocy 1,5 roku strajków i roszczeń płacowych nie pokrytych produkcją? USAńczycy są jako społeczeństwo, według europejskich standardów intelektualnych, totalnym motłochem.

Zenon Jaszczuk napisał: Czy napewno wywołanie IIwś to pomysł głupiego narodu niemieckiego. Moim zdaniem nie.

Czy to zdejmuje winę z narodu niemieckiego? Czy to, że "przemiany ustrojowe" w Polsce były reżyserowane przez "łunych" zdejmuje z Polaków odpowiedzialność za ich interes narodowy oraz państwo i najpierw - rozwalanie polskiej gospodarki przy pomocy Solidurności, a potem - przyzwolenie na grabież, bo rzekomo majątek narodowy był nic nie wart? Ktoś jednak te role rozpisane przez "łunych" odegrał.

Zenon Jaszczuk napisał: Czy przeprowadzenie rewolucji w Rosji to pomysł Rosjan, aby zniszczyc własny kraj. Moim zdaniem nie.
Czy rewolucja wygrałaby, gdyby wszyscy Rosjanie byli przeciw? Moim zdanie nie, bo "łunych" było jakby za mało. Można pisać i o udziale Piłsudskiego w zwycięstwie bolszewizmu w Rosji, ale to inny temat.

Zenon Jaszczuk napisał: Czy bandycki napad na Jugosławię, Irak, Afganistan itd to pomysł durnych tubylców. Czy realizacja planów.I tak można wyliczać do końca życia.

Przepraszam bardzo, czy szanowny pan raczy nie dostrzegać różnicy między najazdem bandyckiego USraela a armią 10 mln Solidurniów niszczących własne państwo (zarządzane przez frakcję "łunych", ale będące formalną, respektowaną międzynarodowo własnością narodu polskiego)?


Zenon Jaszczuk napisał: Przyjmując twoje rozumowanie to te wszystkie narody to idioci.

Jasne, szczególnie te, które napadnięto i zbombardowano (Jugosławia,Irak, Afganistan, Libia) to idioci. Za to krynicą mądrości są te narody, które stworzyły, podbechtane przez agenturę "łunych"/CIA/BND/watykańską/STASI, 10 milionową armię warchołów przez 1,5 roku rozwalającą gospodarkę narodową ich ojczyzny (pod tymczasową zarządem "łunych", ale będącą własnością narodu polskiego). A potem, kiedy bandziory zaczęły rozkradać ich majątek narodowy - zareagowały ostentacyjnym ignorowaniem polityki, którym się widać zaraziły od Szwajcarów. O wstręcie do idei narodowej nie wspomnę.

Zenon Jaszczuk napisał: Bardzo to płytko potraktowałeś.

Dyć widzę, że mam tu sprawę z ekspertem od głębokich wymóżdżeń. Zdanie w zdanie głęboko, że się utopić można. I przepraszam, że encyklopedii nie napisałem, tylko krótki tekścik, w dodatku bez uwzględnienia najważniejszych fobii pana Jaszczuka.

Zenon Jaszczuk napisał: Jak byś zupełnie nie miał pojęcia o polityce swiatowej ( o co cie oczywiście nie posądzam).

Przecież nie mam. Już mi to tu niejeden mudry wytknął, łącznie z powyższym.

Zenon Jaszczuk napisał: Chcesz czy nie to musisz mi przyznać rację, że jakoś świat polityczny nie protestował przeciw likwidacji Polski. A jeśli nie, to dlaczego.

Jaki to ma związek z tekstom, w którym ponoć "niby wszystko prawda, tylko tak nie do końca"? Ja tego związku nie widzę. Wzięte z krzywego sufitu pytanie, które nawet trudno przełożyć na polski. Świat polityczny - czyli CO konkretnie? Jeśli przypadkiem chodzi o "polską" politykę to ile osób w Polskiej polityce wie co się dzieje, a z tych, co wiedzą, to kto niby ma bronić Polski i Polaków - i z niby jakich przyczyn? Można zapytać - a dlaczego taki jest skład osobowy polskiej sceny politycznej? Dlaczego trzydziestokilkumilionowy naród nie potrafił przez 23 lata do tej polityki wcisnąć takich wsjowjedujuszczich gierojców jak pan Jaszczuk, co by potrafili pięknie protestować? Jakie to ma znaczenie czy ktoś w "świecie politycznym" protestował, czy nie, kiedy Polacy pozwolili się ograbić i wygnać z Polski samemu nie protestując masowo? Za "Solidurności" strajkowali o kotleta w kantynie, a jak likwidowano przemysł po 1989 to gdzie się ci mądrzy i dbali o interes narodowy, nienaiwni Polacy podziali? Ale, co ja piszę - przecież Polacy nie pozwolili, to wszystko wyłączna wina "łunych", których marionetki Polacy wybrali w demokratycznych wyborach (Polacy niewinni, "łune" 'sfauszowauy' wybory na komputerze u ruskich!), żeby "łuny" mieli kim tu szaber prowadzić.

Zenon Jaszczuk napisał: Może coś z humoru. Czy myślisz, że swiat zwariował i raptem uznał, że pedalstwo to małżenstwo ..... A tzw politycy wszystkich krajów na wyścigi tak zaczęli "myśleć". Chcieli? Musieli? Nic nie mają do gadania? To kto wymaga tego "małżeństwa"

Częściowo (ściągnięty z planów hitlerowskich) projekt depopulacyjny, częściowo temat zastępczy. W większej części jednak temat zastępczy, ze względu na marginalność odsetka zachowań homoseksualnych w populacji. Dlatego depopulację realizuje się metodami ekonomicznymi, a nie przymuszaniem do homoseksualizmu.

Zenon Jaszczuk napisał: Kiepskie to twoje tłumaczenie (choć pozornie takie naukowe, dostojne). Wal kawę na ławę, bo takiego tłumaczenia nie przyjmuję. Pozdrawiam"

Nie ma pytań, nie ma odpowiedzi. Z próżnią dyskutować się nie da.

Zenon Jaszczuk napisał: Napisałem ten art, aby ludzie nie uwierzyli ci w te kłamstwa.

Które?

Zenon Jaszczuk napisał: Oczywiście miło by było, aby pisać do rzeczy.

Proszę się zacząć samemu stosować do swoich postulatów.

Zenon Jaszczuk napisał: Z twojego wywodu wynika, że Polacy mogli Polskę uratować.

Polacy mogli odbudować Polskę w 1918, Polacy mogli wygrać w 1921. A od 1989 nie potrafią zbudować narodowej partii?!? Nie potrafią zebrać głosów? W 1980 i 1981 co osiągnęli, idąc na pasku trockistowskiej jaczejki KORowskiej i agenturalnych prowokatorów? To było 10 mln Polaków zorganizowanych w jakiś sposób. I jedyny pomysł jaki był? Eskalować roszczenia, eskalować protesty. Eskalować - póki ... co? Póki "kremlowskie kuranty nie zagrają Mazurka Dąbrowskiego"? W czasach obowiązywania doktryny Breżniewa? Kto poparł "Grunwald", jedyną polską siłę, która mogła w tamtych warunkach w miarę swobodnie działać - i daremnie ostrzegała przed KORem i resztą "łunych"?

Zenon Jaszczuk napisał: Że też mi to do głowy nie przyszło!!!. W takim razie zapytam naiwnie - jaka Polskę??? Bo piszesz coś o Jaruzelskim, Gierku?!! To dla ciebie była polska Polska?!!

Lepsza od "jaruzelskiej" ta, co jest teraz? Można chrzanić głodne kawałki, jak to pan non stop robi. I ja nawet wiem skąd się to bierze. Pan się pyszni swoją ignorancją przecież: Zenon Jaszczuk napisał: "Niestety ja polemizuijąc z tobą powinienem to zrobić*. Darowałem sobie jednak.".
[* przeczytać linkowane teksty]
Odsyłam pana do paru wykresów, które otworzą oczy nawet najbardziej ociężałym intelektualnie: Co wygania Polaków z III RP?

Zenon Jaszczuk napisał: Nie chce mi się czytać drugi raz i twoim sposobem odpowiadać na wszystkie zdania. Jaruzelski dobry, a Balcerowicz zły itp. Przecież to ta sama mafia, to ta sama obca mafia okupacyjna od IIwś.

Ogólnie - pisze pan bzdury - nigdzie w tekście nie padło sformułowanie, że Jaruzelski był dobry. Nigdzie nie był porównywany z Balcerowiczem. W ogóle pan nie pojął komentowanego tekstu, który traktuje o zmianach, jakie dla Polaków przyniosła "transformacja ustrojowa". Za czasów jednego systemu Polaków przybywa, a za drugiego - ubywa. Za jednego jest polska własność, a za drugiego nie ma. Czy są to zatem z punktu widzenia interesu narodowego Polaków systemy równoważne, czy nie?

Zenon Jaszczuk napisał: Trudno mi zrozumiec jaki masz cel w tym art.

Powinien się pan na tym etapie życia przyzwyczaić, że to i owo mu zrozumieć trudno. Mnie po lekturze pana wypowiedzi to nie dziwi.

Zenon Jaszczuk napisał: Może dodam jeszcze jedno pytanie retoryczne. Czy ty myślisz, że ta tzw Solidarność to wymysł nas Polaków czy unych. A wykonanych zgodnie pod dyktando okupanta sovieckiego.

Solidurność to robota CIA, BND, Watykanu i STASI, dywersja "kolorowa" przeciw Układowi Warszawskiemu. To jest oczywiste - są nawet na to odtajnione papiery CIA. Więc głoszenie, że "pod dyktando okupanta sowieckiego" to kretynizm. "Sowiecki okupant" raczej szczęśliwy nie był, bo go doktryna Breżniewa zmuszała do kosztownej (finansowo, ale i politycznie) interwencji. Innej opcji "sowiecki okupant" nie miał, bo wyłamanie Polski to byłby koniec układu Warszawskiego. Równie dobrze można twierdzić, że rewolucję na Węgrzech w 1956 zrobił "okupant sowiecki". Jest wątpliwe, by, jeśli akcja CIA pt. "Solidarność" była uzgodniona z KGB, działo się to za wiedzą i zgodą Breżniewa.

Zenon Jaszczuk napisał: Choć zaplanowanego na wyższym poziomie niż soviet.

Jasne. Już dawno czytałem w "Protokołah Mentrcuf Syjonó", że Brooklińska Rada Żydów kazała Andropowowi zorganizować NSZZ "Solidarność" za pomocą CIA, Watykanu, kościoła katolickiego w PRL i BND, korzystając z zaplecza trockistowskich "łunych" w osobach znanych. Spisek był tak tajny, że do dziś się nie wydało.
Lojalnie informuję, że powyższe nie musi być takie śmieszne. Solidarność istotnie mogła być eksperymentem z "kolorową rewolucją", popularne są teorie, że Radom i Ursus były mikrotestami pod pełną kontrolą SB, a Solidurność testem właściwym, który nieco wymknął się spod kontroli. Trudno uwierzyć, żeby CIA w Polsce dostało aż taką swobodę działania. Dodatkowo Kiszczak twierdził, że każdy dolar trafiający do Solidarności przechodził przez ręce jego ludzi. Mimo tej wiedzy warto pamiętać, że aby manipulacja się mogła udać obok manipulatora musi być i manipulowany - który po to ma rozum, by z niego korzystać i na manipulacje nie dawać się łapać.

Zenon Jaszczuk napisał: Bo Rosji też zafundowano pierestrojkę. Mało tego - wszystkim demoludom.

Czy to zmniejsza odpowiedzialność któregokolwiek z tych ludów za własny los? W Polsce nie było przez 23 lata jak się zorganizować, nauczyć idei narodowej, zaktywizować politycznie? Białorusini mogli wybrać Łukaszenkę? Wenezuelczycy Chaveza? Nie do końca wiem, co myśleć o Orbanie, ale raczej nie jest on w smak eurokołchozowi (dalej Węgry są wykupywane za grosze, bo nie sprawdzałem ostatnio? zachwyty PiS nakazują jednak ostrożność ...), a jakby demokratycznie wybrany - i zainicjował na Węgrzech wzrost świadomości narodowej.

Zenon Jaszczuk napisał: Bo już nie będę pytał o " wykupujemy Polske i Węgry za grosze z :-)))

Aj, waj, w tekście jest za mało o Żydach. Taki blamaż. A mogłem dopisać, że to Żydy wykupiły i już bym był git człowiek z ceryfikatem niekoszerności od samego Zenona Jaszczuka z polacy.eu.org. No i żebym napisał, że mądrzy Polacy nie dali się oszukać, nie byli naiwni, że wszystko zrobili jak należy (tylko jakim cudem przy tych wszystkich obywatelskich i narodowych cnotach, praktycznie bez protestu, zostali z gołymi jak pawiany tyłkami?). A to, że tekst o tym, że mądrzy Polacy oddali za czapkę śliwek, a nie o tym - komu - nieważne. Jak mogłem nie dopisać, że za czapkę śliwek - i do tego Żydom. Bo jak za czapkę śliwek Niemcom czy Francuzom to mały pikuś. Ale nie napisać o Żydach? Na stos kryptosemita!

Zenon Jaszczuk napisał: " I o "dziwo" ten niby powstający monolit jewropejski nie broni Polski i Węgier przed likwidacją" A to w/g ciebie kolonie niemieckofrancuskie a nie Izraelskie.

A gdzie w tekście mowa o monolicie? Jest mowa o niemieckiej strefie wpływów ("dla polskich neokolonialnych rubieży znacznie bardziej niemieckiego niż francuskiego"). I jest mowa, że "Przejście od PRL do III RP wiązało się z przekazaniem władzy ośrodkom pozbawionym więzi z interesem narodu polskiego". Jakie to "ośrodki"? Pewnie Moskwa i "razwietka". Bo "Brooklińska Rada ..." raczej nie. Za mało łopatą do głowy zadałem. Tak mi przykro. Dodatkowo - ZSRR miał interes w tym, by Polska gospodarczo i demograficznie była jak najsilniejsza, bo pracowała na siłę militarną Układu Warszawskiego. Był więc pewien interes wspólny. Obecny zewnętrzny ośrodek władzy ma na celu depopulację Polski.

Zenon Jaszczuk napisał: Moja taka mała uwaga ( internauci o tym wspominali kilkakrotnie) nie podawaj tylu linków w art. bo tego nikt nie czyta.

Przecież ja widzę, kto mi to radzi. Zamierzony przeze mnie czytelnik tego tekstu przeczyta. Osoba dla której tekst jest za trudny - nie. Taka osoba ma znakomite dokonania publicystyczne pana Jaszczuka na polacy.eu.org i też jest z nimi szczęśliwa. Przecież ja nikomu bólu głowy od czytania nie życzę.

Zenon Jaszczuk napisał: Niestety ja polemizuijąc z tobą powinienem to zrobić. Darowałem sobie jednak. Bo mnie chodzi o jeden konkretny temat - głupota .......jak w tyt. I proszę o konkretne odniesienie. A potem o głupotę innych narodów.

Niestety nie czytając, nie rozumiejąc nie ma się pan jak odnosić do tego co pan przeczytał. A to, co panu się uroi przy lekturze to niekoniecznie to, co w tekście stoi.

Zenon Jaszczuk napisał: Bo właśnie to naigrywanie się z Polaków - jak bym czytał gazetkę beznapletkę.

Jasne. Naigrywanie się. Z ofiary niewinnej i czystej jak "lelija". W 1980, w 1981 i po 1989. Narodowi polskiemu zrobiono krzywdę, to fakt. Perfidnie, wrednie - to fakt. Ale i to jest faktem, że naród polski ma na swoim koncie bardzo poważne zaniechania jeśli chodzi o obronę własnych interesów, własnej świadomości narodowej i kreowanie własnych elit politycznych. Co do gazetki beznapletki - patrz pan, panie Jaszczuk, jak ten wredny Żyd Aleksander Głowacki się z Polaków naigrywał: http://www.hamlet.edu.pl/teksty/?id=prusb&idu=002.

Zenon Jaszczuk napisał: Mam nadzieję, że pan nie wierzy, że to rządzi rząd Polski po pierestrojce na czele z PO, PiS, SLD , PSL itd. Rzundy są te same od IIwś, a to tylko marionetki telewizyjne.

Czy gdyby Polacy wybrali partie polskie w wyborach, to też byłyby to marionetki telewizyjne "te same od IIś"? Czy to, że ośrodek decyzyjny w sprawach Polin nie pokrywa się z aktualnymi figurantami wyłonionymi przez Polaków z palety figurantów zmienia stan rzeczy, że te "rządy" są legitymizowane procedurą demokratyczną przez polskiego wyborcę? I że gdyby polski wyborca wybrał inaczej, to władze mógłby objąć rząd autentycznie polski? Nie jest winien również Polak, że nie próbuje się edukować, póki komornik nie zajmie telewizora?


Tyle mojego, teraz można chwilę policzyć barany, co jak wiadomo niezawodnie usypia. 

 
5169 odsłon  średnio 2 (7 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować   
Tagi: UE, świat, europa, Solidarność, Polska, niemcy, Soviet, pierestrojka.
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.25 o 23:26
Tak jak pisałem, taki inteligent przedstawi się sam .Słownictwo znane na naszym portalu, chamstwo tak samo. Mogę ci piątkę postawić na koniec mojej odpowiedzi.
Jeszcze tylko napisz synku jak głupi naród mógł wygrać wojnę z niemcami i sovietami - ty to musisz wiedzieć. Gdzie i co spieprzył podczas IIwś. Dlaczego tylko o to pytam. Bo pamiętam jak PZPR była partią inteligentów, tylko miała naród głupi- czyli Polaków. Ty synku urodzony jak myśle w 1984 roku widzisz to samo. Czyli wszystko byłoby cacy, tylko ten głupi Naród.
I taki wyskrobek inteligentny powinien chyba zakładać ponownie PZPR - wszak to była inteligencja budująca Polskę naszych marzeń i ambicji.
Opisałeś się tyle biedaku, tylko po co??? Ja się z tobą zgodziłem pod pierwszym art. z jednym wyjątkiem- won od ubliżania Narodowi POLSKIEMU.
I to podtrzymuję. Ciekawy jestem jakim byś był wojownikiem w czasach tzw solidarności. Bo dzisiaj pyskujesz znakominie. Już nie pytam dlaczego nie zmieniłeś tych podłych durnych "polskich" rządów do dnia dzisiejszego. Przecież ty wiesz jak to zrobić. Na co czekasz?!! Bierz się do swego dzieła życia i nie zajmuj się pierdołami pisanymi przez jak to nazwałeś (chyba) debila. Bo w/g debila, tylko jeszcze gorszy debil może z nim podejmować poważne dyskusje.
Pozdrawiam szanownago inteligentnego lelija. A i masz piątkę.
Ps. Dopisek po chwili.Moje gratulacje - widzę że już ci lelije nawet przypięły art. :-)))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.25 o 23:33
Synku, mam jeszcze pytanie? Jesteś koszerny? Bo widzę, że zrobiłeś ze mnie mordercę świń. A więc musisz mięsa nie żreć?!! Pozdrawiam szanownego, a może salammalejkum:-)))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Christophoros Scholastikos, 2013.03.25 o 23:40
:-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.25 o 23:47
Christo
:-))) Za spokojne pytanie zostałem nawyzywany od najgorszych i jeszcze mordercą. Czyli atak na osobę a nie dyskusja z treścią pytania. No, ale ta inteligencja tak ma. Wyśmiać, wyklaskać, zatupać, ośmieszyć, zastraszyć. Pozdrawiam :-)))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
przyjaciel naszego wroga... 
janekk, 2013.03.26 o 09:12
Zenek,
na marginesie chciałem zauważyć że oprócz grona przyjaciół i wiernych czytelników masz jeszcze co najmniej jeszcze jednego wroga i to wśród administratorów, bo któż inny mógłby wyróżnić artykuł bez żadnej wartości merytorycznej? Może to jakiś żŻyd albo inna lelija? :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: przyjaciel naszego wroga... 
w.red, 2013.03.26 o 10:00
Szczucia ciąg dalszy ? Obawiam się że to się nie uda. Nie znam mechanizmu wyróżniania artykułów, ale wydaje się to być zależne jedynie od kolejności zaistnienia i ocen czytelników. Zatem poszukiwanie kolejnego zamaskowanego "kreta" i podważanie wiarygodności portalu skazane jest na niepowodzenie. Ale udanej zabawy ;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: przyjaciel naszego wroga... 
Piotr Świtecki, 2013.03.26 o 10:25
Każdy z uprawnieniem "redaktora", także i Szlachetny W.Red, może przypinać i odpinać artykuły.

Jak widać nikomu się "odpiąć" powyższego nie chciało. Nawet Zenon się zachował jak ta lelija, chociaż mógł inaczej (zamiast "odpiąć", zrzędził;-P - No, ale trudno się oprzeć okazji do pozrzędzenia)

Przy okazji, ale przede wszystkim: staram się nie pakować w personalne pyskówki. Niestety, dla wielu osób tylko taki poziom społecznego funkcjonowania jest dostępny. Tylko cechy innych dyskutują - nie problemy. Wszystko co się dzieje, sprowadzają do "rozgrywek" międzyludzkich.
Nic nowego w internecie. I "w realu" ;-/

I te wyzwiska, zamiast argumentów - zachowanie podobno charakterystyczne dla "koszernych"...

Pozdrawiam w słoneczny dzień!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: przyjaciel naszego wroga... 
w.red, 2013.03.26 o 19:58
Gdy się nie umie czymś posługiwać to się z tego nie korzysta lub bierze się "korka" od jakiejś dobrej duszy. Podpinanie artykułów jest dla mnie czymś podobnym. Dlatego nie korzystam. Bo wydaje mi się że "podpinanie" się jest czymś mało właściwym. Zwłaszcza kiedy treść artykułu jest nie związana z głównym artykułem (będącym treścią wiodącą).

pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: przyjaciel naszego wroga... 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.26 o 15:59
Janekk witaj.
Cytat "Ps. Dopisek po chwili.Moje gratulacje - widzę że już ci lelije nawet przypięły art. :-)))" Jak widzisz błyskawicznie o tym samym pomyslałem. No i piękny art. o winie oczywiście głupiego narodu. Co to jak lelije.... No i to słownictwo inteligenta (czasami tak zwalczane ostro) nie przeszkodziło do podwieszenia art.
Człowiek może sporo ciekawych rzeczy się dowiedzieć.
Jakaś mi znana forma ataku tego p.e 1984. Można by rzec "mego kumpla". Bo jak go broniłem przed takim samym atakiem przez pana Szmidta to byłem u niego ok. Jak zapytałem dlaczego gnoi jak żydostwo Naród Polski to już jestem jego wrogiem i durniem. A co ciekawe jak go broniłem to zostałem wrogiem tych co bronili pana Szmidta a dzisiaj podwieszają art p.e. :-)))
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Christophoros Scholastikos, 2013.03.26 o 13:31
Pierwsze wrażenie można zepsuć :). To mi się podoba, że upływ czasu dostarcza zawsze nowych istotnych faktów :).
Pozdrowionka Zenuś
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.26 o 16:32
Christo.
Ja na wrażeniach raczej się nie opieram. Wiem, że to jest złudne - może być taka fata morgana. Dlatego bronię często ludzi brzydko atakowanych, min broniłem p.e przed panem Szmidtem. Za co dostałem nawet lanie od niektórych "naszych" internautów. Przymknąłem oko na takie gadki. Bo nie oto mi chodziło, nie znam człowieka. No i dzisiaj się dowiaduję od p.e, że nawet byłem równy gość do chwili zapytania dlaczego szkaluje wszystkich Polaków. I dostałem odpowiedz - bo jestem juć durniem :-))) Dobre i to, zawsze człowiek czegoś ciekawego się dowie o innych i o sobie. Cieszę się tylko, że p.e podobało się moje imię i nazwisko, bo Zenon Jaszczuk piszę wiele, wiele razy. Szkoda, że ja nie mogę się odwdzięczyć tym samym niktowi p.e. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
MatiRani, 2013.03.26 o 01:32
Imponujace ile pisze P. Moze ma jakis program komputerowy do pisania? Albo sie nudzi?
pozdr
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Christophoros Scholastikos, 2013.03.26 o 13:41
Może wespół w zespół :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
MatiRani, 2013.03.26 o 13:42
Z GPSem? Ta sama troska o autoreklame i naganianie ruchu na blogu ;-)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Christophoros Scholastikos, 2013.03.26 o 13:44
Skojarzenie nie takie wcale z kosmosu. Pożyjemy zobaczymy, wszystkie szydła mają tak, że z worów się wynurzają :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.26 o 16:09
MatiRani.
Zastanawiałem się czy to nie jest dwa w jednym. Jakaś znana napastliwość raczej obca Polakom. Raczej wzięta czysto z gazetki beznapletki. Bo co innego by robił taki wybitny synek wśród narodu durni.
To mi tak wygląda jakby nauczyciel wszystkim uczniom postawł na koniec roku oceny niedostateczne. Jednak nauczyciel jest inteligentny i wie czym by to jemu groziło.Poprostu sam by wyszedł na durnia. :-)))
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
janekk, 2013.03.26 o 06:58
Zenon,
że jeszcze tu w ogóle zaglądam to głównie twoja zasługa.
mnie szkoda czasu na komentowanie propagandowych knotów i gdyby nie twój koment to bym taki knot zignorował bo już się poznałem na autorze.
Zenek, ewidentnie propagandziści chcą ci obrzydzić pisanie więc jeśli mogę ci coś doradzić pisz swoje a ich art. i komenty ignoruj a na swoim blogu kasuj śmieci na czym i ja skorzystam oszczędzając czas na czytanie głupot :)
Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.26 o 16:15
janekk.
Pisałem o tym, że widzę celową likwidację portalu. Widocznie prawda kogoś boli, boli bardzo. Tak jak się zmienia historię - Polacy wymordowali żydów. Tak tutaj - wszystkiemu winni Polacy, bo to ciemnogród, zaścianek, mohery, faszyści.
Narazie piszę swoje. Jak nie będę mógł, to przestanę całkowicie. Nie będę pisał tematów zastępczych. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Piotr Świtecki, 2013.03.26 o 16:21
Tak tak, Straszni Żydzi uknuli Plan i teraz go realizują :-D
Zenon, a to mnie ktoś mnie niedawno w komentarzu wysyłał do, hi hi ha ha, lekarza...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.26 o 16:40
Mufti.
Tak, oczywiście, że ja i to zapewne nie poraz pierwszy. Wiesz, że czasami tak odbieram twoje komentarze, że myślę o twoim zdrowiu. Jak zapewne czytasz, nie tylko ja się zastanawiam. Nawet często myslę, że to nie twój komentarz tylko ktoś za ciebie się podszywa. Jednak wiem, że na to byś nie pozwolił. Mam nadzieję, że wężykiem będziesz częściej traktował :-))) Pozdrawiam, aby do wiosny.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Piotr Świtecki, 2013.03.26 o 22:28
Zenon, nie podoba mi się, jak się te rozmowy rozmywają. Poza tym schodzenie na osobiste przytyki jest poniżej poziomu. To nie jest czyszczenie tematu, tylko uniki. Kto jak kto, ale Ty chyba to widzisz? Cierpliwości!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
MatiRani, 2013.03.27 o 01:26
Sie wtrace... jako jeden z tych, co zbaczaja na tory osobiste.
W ramach prania brudnej bielizny - Mufti, zauwaz, ze wtracasz sie osobiscie, do byle konwersacji, oraz ostatnio, rzucasz slogany przy kazdej okazji. Twoje "uwagi" ogólne sa nie do przyjecia w normalnej dyskusji - co uwypuklalem przy róznych okazjach.
Rozmowy sie rozmywaja równiez dlatego, ze nie podejmujesz watku argumentami, tylko prowokujesz-stymulujesz-osmieszasz ciagle tymi samymi zdaniami.
Jak sam proponujesz, zacznij od samego siebie poprawe, jesli juz nie Swiata, to przynajmniej portalu, na który Ty mnie sciagnales.
pozdr
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: O naiwności i głupocie Polaków dla opornych, czyli: nocne polaków rozmowy ze świniobójcą 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.31 o 11:54
Mufti.
Jak już wiesz, nie unikniemy osobistych "przytyków". Takie jest życie. Dlatego nie ma co tak brac sobie do serca. Może to wszystko podności temperaturę i ożywia "dyskusje". Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
świnio, strzeż się świniobójcy! 
janekk, 2013.03.26 o 08:55
Zenek,
teraz świnie zaczynają robić pod siebie bo został zdemaskowany świniobójca :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: świnio, strzeż się świniobójcy! 
Zenon Jaszczuk, 2013.03.26 o 16:21
janekk.
On pisał, że mi dowali poniżej pasa. No i wymyślił, że kóń by się uśmiał. Bo ja myślałem, że pęknę ze śmiechu. Musiał trochę stracić czasu aby coś takiego mądrego wyszperać. Mogę tylko synka uspokoić, niech śpi spokojnie. Świną zajmował się fachowiec, czyli nie ja, tylko rzeżnik. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Szanowny Panie Zenonie, 
Marek Stefan Szmidt, 2013.03.26 o 22:09
ale się Panu "dostało" talmudycznym rozbiorem i kabalistyczną interpretacją :-)

To jest właśnie "pokłosie" świniowstrętu Przodków naszej SzPetki - geny te, niczym słoma z butów, zawsze wyłażą szkołą Jesziwy.

Proszę tylko nie brać tego bełkotu do Siebie i się nie irytować :-)

WRONiara uwzięła się na Pana z tego powodu, że na argumenty ze Mną jest za cienka w pejsach, a zamiast pełnej peruki nosi tupecik, o którym sądzi, że nikt tego nie zauważa (a co jest zresztą tematem rozlicznych dowcipów w Jej "środowisku")

Swoją drogą, to dobrze jest stwierdzić, że ze WSIunami jest coraz słabiej, skoro "wypuszczają" na Polaków takich "harcowników", cieniasów jak Una.

Pozdrawiam Pana serdecznie
MStS
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
 
login:
hasło:
 
załóż konto, załóż bloga!
Więcej funkcji, w tym ocenianie i komentowanie artykułów.
odzyskaj hasło